Dziś odwiedziła mnie moja blogowa przyjaciółka
Ewa.. Było to nasze pierwsze, ale mam nadzieję, nie ostatnie spotkanie. Dostałam od Ewy całe mnóstwo prezentów, zresztą zobaczcie sami.
To ja i Ewa, więc dwie Ewy :).
Tu kosz z prezentami od Ewy.
Papiery i przydasie.
Bransoletka.
Kartka zrobiona przez Ewę, jak zwykle śliczna.
Misiu do przytulania.
I storczyki, bo Ewa wie, że bardzo lubię te kwiaty.
Ewa dostało ode mnie kilka drobiazgów, niestety z wrażenia nie zrobiłam zdjęcia. Może Ewa pokaże je na swoim blogu.
Kochana Ewciu, pięknie dziękuję za odwiedziny :)). Chciałam jeszcze podziękować, Łukaszowi, synowi Ewy, że ją do mnie przywiózł. Życzę wszystkim miłego weekendu.