Spacer wieczorową porą.

W poprzedni piątek wybraliśmy się z chrześniakiem na spacerek po Wrocławiu. Początkowo mieliśmy zobaczyć inne miejsce stolicy Dolnego Śląska, ale pogoda sprawiła nam psikusa. I pojechaliśmy do Rynku. Oto kilka zdjęć z naszego wieczornego spaceru.

Tak jakoś wyszło, że wdzięcznym obiektem zdjęć okazały się fontanny :).

Powolutku czynię przygotowania do candy, więc zajrzyjcie do mnie czasem.

Na szczególne okazje.

Dziś zrobiłam kartkę z okazji chrztu świętego, którą zamówiła koleżanka. Powstały też dwie karteczki, dla znajomych, którzy zostali rodzicami :).

Na poprawę nastroju.

W czwartek miałam kiepski humor. Aby go sobie poprawić wieczorową porą zrobiłam dwie karteczki.

Pozdrawiam osoby, które czasem zaglądają w moje skromne progi.