Wczoraj wieczorową porą skończyłam wyszywać obrazek. Dokładnie o godzinie 21.20 "Włoska uliczka" była gotowa, bo tak nazwałam ten obrazek. Teraz trzeba go wyprać, wyprasować i oprawić a potem wysłać osobie, której już dawno obiecałam obrazek. A oto kilka zdjęć, niestety nie najlepszej jakości.
i kilka detali...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fantastyczny ten obrazek!
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek !!!! Rewelacja!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten obrazek, taki w moim stylu;-)
OdpowiedzUsuń