czwartek, 29 września 2011

Miła niespodzianka.

Wczoraj dostałam przesyłkę od Renatki, której zupełnie się nie spodziewałam. Jakiś czas temu wysłałam jej kartkę, którą zrobiłam i kilka mulin. Nawet nie napisałam o tym na swoim blogu. A tu proszę spotkała mnie tak miła niespodzianka. Oto co dostałam:

karteczkę

i dziecięce przydasie w pastelowych kolorach

Droga Reniu pięknie dziękuję za przemiły prezent.

No, to pokażę jeszcze kartkę, którą zrobiłam dla Reni.

2 komentarze: