Prawie rok temu przyjechała do mnie
Ewa. Wczoraj udało mi się pojechać z rewizytą, tak jak obiecałam. Z Darią i Robertem wybraliśmy się w podróż. Blogowa przyjaciółka przywitała nas serdecznie i ugościła pysznym ciastem. Kilka zdjęć z wyjazdu do Ewy.
Dostałam od Ewy górę prezentów, jak zawsze. I poduszkę od jej męża.
W prostokątnym pudełku było mnóstwo skarbów.
W okrągłym pudełku były elementy z wykrojników i wytłoczone kartki. Niestety blogger nie pozwala wgrać mi ostatniego zdjęcia.
Kochana Ewo! Pięknie dziękuję za spotkanie, gościnę i ogrom prezentów :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz