Koleżance Ewie Pan Robak tak się spodobał, że poprosiła o Panią Robakową. Tym sposobem tydzień temu powstała Pani Robakowa.
niedziela, 1 sierpnia 2010
Robaczki dwa.
W czerwcu wyszyłam dla blogowej koleżanki Pana Robaka. Jest to zawieszka zrobiona na plastikowej kanwie. Muszę przyznać, że na plastikowej kanwie nie wyszywa mi się najlepiej, pewnie dlatego, że mam mniej siły w rękach niż inni. Ale Pan Robak powstał :).
Koleżance Ewie Pan Robak tak się spodobał, że poprosiła o Panią Robakową. Tym sposobem tydzień temu powstała Pani Robakowa.
Koleżance Ewie Pan Robak tak się spodobał, że poprosiła o Panią Robakową. Tym sposobem tydzień temu powstała Pani Robakowa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Udana parka :) Strasznie mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam już Panią Robakową na blogu nowej właścicielki :) Są przesympatyczne :)
OdpowiedzUsuńdołączam się to obecnych ocen , zielone ludki są the Best i już pozdrawia jak zawsze gorąco Aga
OdpowiedzUsuń