Powolutku przybywa krzyżyków na obrazku, chodź do końca jeszcze dużo brakuje. Ale widać już damę, a dokładnie jej nogi. Obrazek jest na drobnej kanwie, więc jest czasochłonny. Na dzień dzisiejszy wyszyte jest tyle.
I jeszcze zbliżenie yorków, tym razem na wyraźniejszym zdjęciu.
zapowiada się imponująco - jak zawsze :) pozdrawia Aga
OdpowiedzUsuńPsiaczki są słodkie :) Ciekawa jestem damy :)Zapowiada się pięknie :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam, ja nie potrafię haftować :)
OdpowiedzUsuń