Wspomnień ciąg dalszy. W sierpniu 2009 r. w moim pokoju trwał remont. A ja by nie przeszkadzać i czymś się zająć wyszywałam obrazek dla koleżanki ze studiów. Justyna sama wybrała sobie wzór na obrazek - anemony. Tak obrazek wyglądał po wyszyciu.
A tak się prezentował w antyramie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
bardzo stylowy Pozdrawia Aga
OdpowiedzUsuńPrzeogromnie mi się podoba !
OdpowiedzUsuń